Kulisy III Konferencji Metodycznej Gestapo - NKWD w Zakopanem.
Galeria fotografii |
Pokaz slajdów |
pobierz tekst w wersji pdf. |
Dzieje
Podhala w czasie drugiej wojny światowej pełne są elementów heroicznych.
Należy do nich chociażby działalność kurierów tatrzańskich, grup
konspiracyjnych czy też całych oddziałów partyzanckich. Codziennie też
polska ludność okolic Zakopanego i Nowego Targu musiała radzić sobie z
trudem życia pod okupacją.
Po
podpisaniu w Moskwie 28. września 1939 roku niemiecko – radzieckiego
traktatu o granicach i przyjaźni doszło do serii spotkań wysokich
przedstawicieli politycznych obu okupantów. Celem była koordynacja metod
zwalczania polskiego ruchu oporu. Na miejsce III Konferencji Metodycznej
Gestapo – NKWD wybrano Zakopane.
NKWD
– (ros. Narodnyj Komissariat Wnutriennych Dieł) Ludowy Komisariat Spraw
Wewnętrznych stanowił najwyższy organ władz bezpieczeństwa w ZSRR.
Został on utworzony przez Włodzimierza Lenina w 1917 roku. Nie odgrywał
jednak większej roli aż do 1934 roku, kiedy włączono do niego GPU (Państwowy
Zarząd Polityczny), czyli policję polityczną. NKWD posiadał własne
formacje milicyjne i wojskowe, a jednocześnie miał kompetencje
wydawania wyroków w sprawach politycznych, więc praktycznie sprawował
kontrolę nad całością życia społecznego.
Za
rządów Józefa Stalina NKWD było głównym narzędziem terroru wobec
obywateli. NKWD nadzorował sieć obozów pracy dla milionów więźniów,
czyli tzw. Gułag. NKWD kierowali: Gienrich Jagoda (do 1936), Nikołaj Jeżow
(do 1938) i Ławrientij Beria. W czasie wojny z Niemcami z resortu wyłączono
policję polityczną, czyli KGB. Po wojnie działał on także na terenach
zajętych przez ZSRR, między innymi w Polsce, gdzie pomagał nowym władzom
komunistycznym w zwalczaniu opozycji. W 1946 roku NKWD przekształcono w Ministerstwo
Spraw Wewnętrznych.
Trudno
uwierzyć, że pensjonat o mickiewiczowskiej nazwie „Pan Tadeusz”, stojący
do dzisiaj w zacisznej dzielnicy Zakopanego, restauracja na Gubałówce czy
tatrzańskie schronisko na Kalatówkach to niemal świadkowie jednego z najmroczniejszych
epizodów w dziejach Polski. Ponad 70 lat temu tutaj, w Zakopanem, zapadały
ustalenia, których finałem była zbrodnia katyńska czy też
przeprowadzona przez Niemców tzw. akcja AB, polegająca na wymordowaniu
polskiej inteligencji. (AB - potoczna nazwa tzw. Nadzwyczajnej Akcji
Pacyfikacyjnej - niem. Ausserordentliche Befriedungsaktion, którą okupanci
niemieccy przeprowadzili na terytorium Generalnego Gubernatorstwa między
majem a lipcem 1940). Nazistowska akcja AB została dzięki tej konferencji
skoordynowana z radziecką akcją rozstrzeliwania jeńców w Katyniu,
Twerze i Charkowie oraz więźniów w Bykowni i Kuropatach pod Mińskiem.
Zebranie
„Rady Obrony Generalnego Gubernatorstwa”, które nadało bezpośredni
impuls do przeprowadzenia „Nadzwyczajnej Akcji Pacyfikacyjnej” odbyło
się 2. marca 1940 – trzy dni przed posiedzeniem Biura Politycznego,
podczas którego podjęto decyzję o wymordowaniu polskich oficerów
przetrzymywanych w obozach specjalnych w Kozielsku, Starobielsku i
Ostaszkowie. Obu zbrodni również dokonano w stosunkowo niewielkim odstępie
czasu. Ponadto, według niektórych źródeł, w okresie poprzedzającym
Akcję AB oraz mord katyński (przełom pierwszego i drugiego kwartału 1940
roku) nastąpiło wyraźne zacieśnienie współpracy na linii Gestapo -
NKWD. Odbyły się bowiem wówczas dwustronne konferencje w Zakopanem i
Krakowie.
Zdjęcia
i protokoły z zakopiańskiej konferencji zostały upublicznione po raz
pierwszy przez rosyjską historyk w „Moskowskich Nowostiach” w numerze
13. z 1990 roku. Niestety dalszy proces ujawniania dokumentów dotyczących
tych wydarzeń został przerwany. Pomimo tych trudności, kolejne ustalenia
przybliżają wyjaśnienie sprawy, a co jest szczególne ciekawe, ciągle
pojawia się w nich Zakopane, jako jedna z miejscowości, gdzie zapadały
najważniejsze uzgodnienia. Natalia Lebiedewa i Wojciech Materski w numerze
10. „Zeszytów Katyńskich” z 1999 r. piszą: „Bezpośrednio
po trzeciej, zakopiańskiej naradzie służb specjalnych NKWD i Gestapo
w marcu 1940 roku przeprowadzona była druga masowa deportacja oraz akcja
wymordowania jeńców wojennych z trzech obozów specjalnych, jak tez więźniów
z więzień tzw. Białorusi Zachodniej i Ukrainy Zachodniej”.
Zakopane
zostało zajęte przez zmotoryzowane oddziały niemieckie 1. września 1939
roku około godziny 14. Od 2. września administrację wojskową w
stolicy polskich Tatr sprawowały jednostki słowackie. Po wycofaniu się w
połowie września oddziałów naszych południowych sąsiadów rozpoczęły
się niepodzielne rządy niemieckiego okupanta.
Miejscowość
turystyczna mająca dobre połączenie komunikacyjne, rozbudowaną
infrastrukturę uzdrowiskową, usytuowana na granicy z kontrolowaną przez
Niemców Słowacją, nadawała się świetnie na miejsce organizacji
konferencji. Zakopane było od dawna rozpracowywane przez niemiecki wywiad.
Henryk Jost w „Zakopanem w czasie
okupacji” pisze: ”Przedwojenny
wywiad niemiecki z wszelką pewnością wytypował dawno Zakopane jako ważny
i dogodny punkt, nadający się doskonale na siedzibę agentów wywiadu”.
Niewątpliwie przewodził temu towarzystwu Witalis Wieder, od dawna
zadomowiony w stolicy polskich Tatr. Zakrawa na paradoks, że był on
kapitanem rezerwy Wojska Polskiego i przewodniczącym Związku Oficerów
Rezerwy w Zakopanem.
Niemiecki
agent organizował przed wojną obchody polskich rocznic niepodległościowych.
Był także jednym z głównych koordynatorów obsługi logistycznej
Konferencji Gestapo - NKWD, a dysponując siecią gastronomiczną żywił
uczestników zakopiańskich obrad. Zarekwirował on dla siebie pomieszczenia
„Watry”, gdzie prowadził kawiarnię oraz „Bauern Schenke”, czyli
„szynk chłopski” (oczywiście oba zakłady były tylko dla Niemców –
„Nur fűr Deutsche”). Później przejął także bar - restaurację
Bielatowiczów przy ul. Zamojskiego, gdzie urządzono winiarnię dla Niemców
„Deutsche Winzerstube”.
Gdy
już wytypowano Zakopane jako potencjalne miejsce zorganizowania
Konferencji, 7. grudnia 1939 r. zawitała pod Giewont delegacja z generałem
Iwanem Masliennikowem, zastępcą samego Ławrientija Berii do spraw
wojskowych NKWD. Oficjalnie delegacja używała szyldu „komisji
delimitacyjnej”, która miała ustalić granice pomiędzy Generalnym
Gubernatorstwem, a terenami Polski zaanektowanymi przez Związek Sowiecki. W
rzeczywistości było to kolejne robocze spotkanie Gestapo – NKWD.
Powitanie sojuszniczej delegacji odbyło się z wielką pompą. Wspaniałą
bramę wjazdową, pamiątkę po zawodach FIS zdobiły, potężnych rozmiarów
flagi ze swastyką oraz sierpem i młotem. Po tygodniowych obradach sowiecka
delegacja opuściła Zakopane. Tatrzański kurort doskonale nadawał się do
zorganizowania konferencji policji politycznych obu sojuszniczych państw.
Według
niektórych źródeł na początku lutego 1940 roku doszło do tajnego
spotkania Heinricha Himmlera i Ławrientija Berii w pałacyku myśliwskim
Hermanna Göringa w Romintach (obecnie Krasnolesie) w Puszczy
Romnickiej, gdzie prowadzono rozmowy o eksterminacji społeczeństwa
polskiego i zwalczaniu polskiego ruchu oporu. Wspólne plany eksterminacyjne
konstruowano do 4. kwietnia 1940. W marcu 1940 kolejna podkonferencja miała
miejsce w Krakowie.
Po
tym preludium w marcu 1940 r. rozpoczęły się najtajniejsze obrady.
Zakopane było już wyraźnie naznaczone piętnem okupacji, na rogach ulic
widniały dwujęzyczne tabliczki ze zmienionymi nazwami. Na miejsce
spotkania wybrano willę „Pan Tadeusz”. Korzystano także z pobliskiej
willi „Telimena”, która stanowiła organizacyjne zaplecze obrad.
W
konferencji uczestniczyli najwybitniejsi specjaliści policji politycznych
obu państw. Niestety obecny stan wiedzy uniemożliwia przedstawienie listy
uczestników. W publikacjach powtarza się kilka nazwisk. Wśród
przedstawicieli NKWD figuruje m.in. Rita Zimmerman, która zbrodniczy staż
odbywała na stanowisku komendantki kopalni złota na Kołymie, a wśród
gestapowców – Adolf Eichman, który już wtedy miał duże doświadczenie
w eksterminacji Żydów. Podczas Konferencji zawitał do Zakopanego także
Generalny Gubernator Hans Frank.
Niestety,
świadków zewnętrznej oprawy zakopiańskiej konferencji pozostało już
niewielu, a przebieg ostatnich dni okupacji niemieckiej w Zakopanem zatarł
tropy tych tajemniczych wydarzeń. Według Jana Krupskiego, który w czasie
okupacji pracował na zakopiańskiej kolei, archiwa stacji wywieźli Niemcy
do Krakowa. Schronisko na Kalatówkach natomiast zostało doszczętnie splądrowane
przez sowieckich „wyzwolicieli”, którzy ukradli nawet urządzenia
sanitarne z wannami włącznie. Mówi o tym Jan Krupski, który należał do
grupy zakopiańczyków usiłującej zabezpieczyć ten obiekt przed rabunkiem
po opuszczeniu Podhala przez Niemców.
Zakopiański
wątek współpracy Gestapo z NKWD nie jest powszechnie znany. Opisał go
zmarły w 2006 roku Henryk Jost w „Zakopanem czasu okupacji”. Teksty na ten temat pojawiały się
okazjonalnie w prasie, a na ciekawe aspekty przebiegu zakopiańskiej
Konferencji wskazywali, także już nieżyjący, kapelan rodzin katyńskich
ksiądz Zdzisław Peszkowski i Stanisław Zdrojewski, autorzy teksu „Oprawcy podali sobie ręce”
opublikowanego w „Naszym Dzienniku” z 22. lutego 2000
roku. Można też odnaleźć wzmiankę o Konferencji w przewodniku po
Zakopanem Macieja Pinkwarta.
Galeria fotografii |
Pokaz slajdów |
pobierz tekst w wersji pdf. |
Bibliografia:
1.
Zofia Radwańska - Paryska, Witold Henryk Paryski, Wielka Encyklopedia
Tatrzańska, Wydawnictwo Górskie, Poronin 2005.
2.
Wojciech Wilczek, Gestapo i NKWD w Zakopanem, [w:] Tatry, nr 1/2010.
3.
Adam Jonak, Goralenvolk
- prawda i mity, [w:] Gazeta Górska, nr 50/2005.
4.
Anna Rutkowski, Zakopane. Historia miejscowości, www.sztetl.org.pl
5.
Narodowe Archiwum Cyfrowe, www.nac.gov.pl
6.
Polska na fotografii, www.fotopolska.eu