Adam Asnyk i jego tatrzańskie fascynacje.
Adam
Asnyk używał pseudonimu
literackiego Jan Stożek. Stanowił on „kwiat” w poetyckim ogrodzie
poezji tatrzańskiej okresu pozytywizmu. Był nie tylko piewcą piękna
Tatr, ale również zapalonym tatrzańskim wędrowcem, jednym z pierwszych
członków Towarzystwa Tatrzańskiego. Był miłośnikiem góralszczyzny,
głosicielem potęgi i ogromu gór.
Po
raz pierwszy zobaczył Tatry w roku 1869 dzięki przyjaźni z Mieczysławem
Pawlikowskim, z którym często wyruszał w góry. W Zakopanem poznał
Zofię Kaczorowską, co zaowocowało w 1875 r. ślubem. Niestety żona
zmarła po urodzeniu syna Włodzimierza w 1876 r. Jednak załamany pisarz
nie przestał odwiedzać Podhala, przyjeżdżał tutaj często dla
podratowania swego wątłego zdrowia. Jednocześnie uczestniczył w
wyprawach górskich. W 1873 zdobył wraz z Walerym Eliaszem Radzikowskim i
Leopoldem Świerzem Lodowy, a w rok później wszedł na Giewont, gdzie
zawiesił flagę Towarzystwa Tatrzańskiego. Największym osiągnięciem
wspinaczkowym Asnyka była wyprawa z Mieczysławem i Janem Pawlikowskim na
Wysoką (2560 m) w roku 1875. Było to uznane jako pierwsze polskie wejście
na ten szczyt.
Swoją
działalnością górską potwierdzał myśl głoszoną już w romantyzmie
przez Goszczyńskiego, iż „piękno Tatr i wartości duchowe górali
mieszkających u ich podnóża mają taką moc przyciągania, że ten kto
Tatry raz zobaczył i poznał, jeśli jest wrażliwy na piękno, będzie
zawsze tu wracał i odkrywał uroki tych gór od nowa”. W pejzaż tatrzański
wprowadzał artystę Maciej Sieczka, który nie był zwykłym chłopem,
ale przewodnikiem góralskim, niegdyś przewodnikiem, a od 1875 r.
pierwszym strażnikiem chroniącym kozice i świstaki. To on uczył Asnyka
patrzenia na przyrodę. Miał dobrą orientację topograficzną
kwalifikacje turystyczne i wiedzę o tradycji regionalnej. Asnyk wyrażał
pogląd, że do głębi pojęcia Tatr można tylko dotrzeć przez duszę
ludu.
Twórczość
Adama Asnyka, zrodzona w trudnym dla poezji okresie pozytywizmu, była
pomostem łączącym tatrzańskich romantyków z „Młodą Polską Tatrzańską”.
Chociaż Zakopane było już dawno odkryte możemy uznać Asnyka za
jednego z pionierów wypoczynku w tej miejscowości. A bywały wtedy pod
Giewontem same legendowe postacie: ksiądz Józef Stolarczyk, Tytus Chałubiński,
Seweryn Goszczyński, Helena Modrzejewska. Adam Asnyk czynnie uczestniczył
w życiu towarzyski kurortu, spotykał się z Goszczyńskim, bywał w Ludźmierzu
u Tetmajerów i tam właśnie jego wierszy słuchał młody Kazimierz –
późniejszy następca Asnyka na parnasie poezji tatrzańskiej.
W okresie pozytywizmu, na który przypada literacka działalność Asnyka, w Tatrach prowadzone były wszechstronne badania naukowe. Fakt ten miał wpływ również na twórczość literacką, która zrywała z romantycznym sposobem widzenia gór. Literaci tej epoki sami byli obserwatorami sił przyrody. Znali Tatry w miarę dobrze, często byli pierwszymi zdobywcami szczytów, góry nie wywoływały w nich grozy i przerażenia, lecz pobudzały do dokładnego ich poznania. O znaczeniu spotkań z Tatrami daje świadectwo list Asnyka do ojca datowany na 1874 r. „Góry i morze to jedyne uniwersalne lekarstwo na wszelkie ludzkie dolegliwości, tam oddychając świeżym, wonnym powietrzem, pojąc się widokiem świeżej a wzniosłej natury można zapomnieć o cierpieniach i troskach”.
Do tekstów poetyckich Adama Asnyka komponowali muzykę między innymi Mieczysław Karłowicz i Czesław Niemen. Poetę uczczono również w Tatrach, w trzydziestą rocznicę jego śmierci umieszczono tablicę pamiątkową odsłoniętą w 1930 r. na ścianie schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej. Widnieje na niej napis: „O wielki poemacie natury! Któż może iść w ślad za twych piękności natchnieniem wieczystem”.
Jacek Ptak
Źródła:
Adam Kitkowski, Tatrzańskie fascynacje Adama Asnyka, [w:] Tatry nr 3/2008.
Wojciech Wilczek, Asnyka spotkania z Tatrami, Wydawnictwa Tatrzańskiego Parku Narodowego, Zakopane 2008.
![]() |
![]() |
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |